Nic, że droga wyboista, ważne, że kierunek słuszny

Z własnego doświadczenia wiem, że brutalna
krytyka bywa przeciw skuteczna, dlatego skupię się tylko na problemach
merytorycznych.
Najkrótsze podsumowanie
ostatniej kadencji:
Trzy
lata drzemki i cudowne, przedwyborcze przebudzenie.
Na wstępie Pan Wójt
podaje kwoty przeznaczone na inwestycje (18.663.000), w tym środki pozyskane z
zewnątrz ( 7.132.000). Kwoty są zgodne z prawdą, ale mamy do czynienia ze świadomą manipulacją polegającą na
przypisywaniu sobie nienależnych zasług. W 2015 Pan Wójt otrzymał niejako w
spadku cały budżet inwestycyjny z rozpoczętymi zadaniami, a konkretnie:
instalacja kolektorów słonecznych i wymiana oświetlenia w całej gminie.
Odchodząc z Urzędu
Gminy pozostawiłem następcy środki inwestycyjne w kwocie 8.126. 000, z tego
pozyskane 4.113.000. Uczciwiej ze strony p. A. Szymulewskiego byłoby ująć w
ulotce lata 2016-2019, prezentując z dumą całość swoich osiągnięć, w tym pieniądze przeznaczone na rok przyszły.
Niestety, w tym układzie budżet inwestycyjny wygląda dużo skromniej, czy wręcz
ubogo. Projekt budżetu na przyszły rok poznamy po 15 października, ale wieloletnia
prognoza finansowa zakłada tylko 736.00 zł.
Jeżeli, zgodnie ze
stanem rzeczywistym, za punkt odniesienia przyjmiemy wydatki w latach 2016-2019,
okazuje się, że wydatki inwestycyjne zamykają się sumą 11 mln zł, a pieniądze
pozyskane z zewnątrz-raptem 3 mln zł. (Przypominam, że specjalnie utworzono
stanowisko dla osoby, która miała te środki pozyskiwać). Daje to średnio jeden
milion rocznie, co na tle lat ubiegłych dyskwalifikuje mojego następcę. Taki
poziom dochodów osiągnęliśmy przed dekadą.
Dynamikę wzrostu
wydatków inwestycyjnych w latach 2010-2013
przedstawia poniższy diagram.
![]() | |
diagram nr 1 "Dynamika wzrostu wydatków inwestycyjnych w latach 2010-2013 w gminie Raczki" |
Analogicznie liczone wydatki
inwestycyjne za lata 2012-2015 wynosiły 30,5
mln, środki zewnętrzne ponad 19 mln.
W ulotce nie ma słowa o
planowanym deficycie. Duże inwestycje przy niewielkich dochodach własnych
powodują wzrost zadłużenia. Odchodząc z Urzędu Gminy pozostawiłem dług w
wysokości 5.660.000 zł, obecnie
zadłużenie gminy jest nieco większe przy znacznie mniejszych inwestycjach.
Pod
rządami Pana Wójta Andrzeja Szymulewskiego dotacje inwestycyjne były
sześciokrotnie niższe. Gmina Raczki rozwijała się dzięki kredytom i
sprzedaży majątku,
Ponieważ przyjęliśmy
zasadę obiektywnej krytyki, można założyć, że spłata zadłużenia spowodowała
pewne obniżenie poziomu inwestycji, a zatem spadek dotacji, ale zmniejszenie
ilości inwestycji powinno dotyczyć jednego roku. Dotacje pozyskuje się z
wyprzedzeniem, dlatego poziom inwestycji można było podnieść w następnych latach.
Porażka
inwestycyjna wynikła z błędów w strategii rozwoju przyjętej przez pana wójta. Należało
korzystać z dostępnych programów społecznych, ponieważ poziom dofinansowania
sięgał w nich 90% (RPO oś priorytetowa VIII). Remonty dróg należało realizować
pod warunkiem otrzymania dotacji. Należało też koncertować pieniądze na budowie
ciągów drogowych łączących kilka wsi, a nie ulegać indywidualnym naciskom.