Trochę wspomnień

Czy pamiętacie Państwo stary Dom Kultury? Wielki drewniany budynek, niczym kadłub  starego żaglowca, a w nim - cała ówczesna kultura, od strażackiej zabawy po Raczkowski Teatr. Mistrzem ceremonii był tam Pan Stanisław Jegliński, jednoznacznie kojarzony z orkiestrą. Ale dziś kilka zdań o teatrze. Teatr utrzymywał przyzwoity, amatorski poziom. Grano głównie komedie Fredry, Bałuckiego i autorów rosyjskich. Kostiumy i elementy charakteryzacji wypożyczano w teatrze Węgierki w Białymstoku. Konsultacji artystycznych udzielali specjaliści z Suwałk i Białegostoku. Scenografię robiono we własnym zakresie. Teatr rozpoczął swoją działalność w połowie lat 60 i kontynuował przez około 10 lat. Kolejne premiery gromadziły wielką publiczność, ponieważ były to początki telewizji i ludzie byli złaknieni rozrywki. Popatrzmy na zdjęcia z tamtych lat. Oto Teatr Zwierciadło podnosi kurtynę. Czy rozpoznajecie Państwo te twarze? Ci ludzie przecież są wśród nas…



fotografie pochodzą z archiwum GOK




Popularne posty z tego bloga

Podziękowanie za udział w I turze Wyborów Samorządowych

Program Zrównoważonego Rozwoju Rejonu Rzeki Rospudy